niedziela, 11 maja 2014

My summer must have+ new desing

 Hej Kochani!

 Na sam początek chcę Wam "przedstawić" nowy wygląd bloga, nie zmienił się on dużo, bo tylko o nagłówek i tło, ale zmiana jest. Co o nim sądzicie? Piszcie w komentarzach. Z chęcią przeczytam Wasze opinie.

 Te ostatnie tygodnie szkoły upływają mi bardzo wolno. Czuję jakby to miało trwać jeszcze wieczność a okazuje się, że tylko 7 (!) tygodni. Koniec roku wiąże się z wakacjami, dlatego dzisiaj przedstawię Wam moją listę Must Have na ten letni sezon.

Po pierwsze nie może zabraknąć w mojej szafie krótkich spodenek. Ja wybrałam szare bawełniane szorty z New Yorker'a, które kosztowały na przecenie jedynie 54,95 zł.

Na pewno na liście znaleźć się musi dobry krem z filtrem. Moja skóra ma tendencję do opalania się na czerwono także taki krem na pewno się przyda (z resztą nie tylko mi).
Wygodne buty to podstawa, musi być nam wygodnie, dlatego na letni wypad do miasta, lasu itp. wybrałam lekkie tenisówki DC w kolorze czarnym.

W chłodniejsze dni lub późnym wieczorem kiedy będę chciała gdzieś wyjść, przyda mi się bluza. Uznałam, że nie będę kupowała nakładanej przez głowę tylko rozpinaną- według mnie latem jest bardziej praktyczna.
W tą rzecz także się już zaopatrzyłam, wybrałam dłuższą bluzę w kolorze granatowym z New Yorker'a za jedynie 54,95 zł na przecenie. Nie jest w niej chłodno a ni za ciepło, na lato będzie idealna.

Jeżeli chodzi o paznokcie, to moim must have będzie lakier w ciepłych kolorach różu i błękitu. Jeżeli jakiś polecacie, piszcie w komentarzach- będę bardzo wdzięczna.

Oczywiste jest to, że w letnie, upalne dni nie będziemy chodzić w bluzach (oczywiście, są wyjątki), dlatego kolejną rzeczą a w zasadzie rzeczami będą przewiewne, kolorowe koszulki i topy. Cena waha się pomiędzy 20 zł a góra 70 zł (zależy w jakim sklepie kupujemy), ja bardzo polecam nową kolekcję w sklepie H&M, mają tam wiele ciekawych modeli w cenie od 39,99z zł. Nie są one więc drogie a mają w sobie "to coś".

To wszystko z mojej listy Must Have, o stroju kąpielowym nci nie wspomniałam tylko dlatego, że jest to rzecz oczywista i chyba każdy ma swój w szafie.

PA♥

3 komentarze:

  1. Ja mam strój kapielowy tylko do treningów, więc nie jest to taka rzecz co ma każdy : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy blog, obserwujemy? :)

    http://czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń